niedziela, 26 kwietnia 2009



Dzisiaj z Irminą, po krótkim pikniku na ławeczce w jednym z podwórzu przy Newskim, wybrałyśmy się na długi spacer.







"K sożaleniju den rozdenija tolko raz w godu" - pan spóźnił się dwa dni ale i tak miło było posłuchać na Newskim Prospekcie Piosenki Krokodyla Geni :)



Krokusy ze specjalną dedykacją dla Ciebie, Maminka!







Irmina mówiła, że jeszcze miesiąc temu chodziła w tym miejscu po lodzie.











Ci najbardziej spragnieni słońca Peterbużanie opalali się pod murami Twierdzy Pietropawłowskiej.

4 komentarze:

  1. Ciekawe, w Warszawie dziś krótkie spodenki i rękawki, a Ty widzę w kurtce...
    Pamiętam tę "plaże"... A na Aurorze już byłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwus Ania!

    Jak Ci tam? Jak się czujesz?
    Pisz pisz...czekamy na wieści...!!!

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  3. Gałganku , super, nareszcie cię widzę , krokusy takie jak na Turbaczu!

    OdpowiedzUsuń
  4. ktoś się tu strasznie leni...od kilku dni żadnych nowych postów...!!!

    a czytelnicy czekają...

    OdpowiedzUsuń